Ana |
Administrator |
|
|
Dołączył: 30 Cze 2006 |
Posty: 684 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
 |
 |
 |
|
Ja kiedyś pisałam Ale teraz już nie
Nigdy nie dotrzesz na moją wyspę,
Zawsze jesteś tak daleko poza zasięgiem mych dłoni,
Błądzę po ścieżkach życia,
by choć cień Twój dogonić,
lecz próżne me starania,
twe magoczne ciało wynurza się z ciemnych fal,
mej samotności, jak rajski brzeg,
zwiastun miłości, który z braku sił nie dosięgnę,
poświęciłem zbyt wiele, by stać się tym kim jestem,
a teraz kto inny zdopbędzie twoje serce,
wiem to i z bulu umieram.
Jesteś księżycem, który oświetla mi drogę,
ziarnkiem życia, które daje plony,
szeptem wolności, który ofiaruje mi uśmiech,
jesteś mi potrzebna, ja twój rzegiel ty moja bryza,
twoja obojętność skłania mnie do skreślenia tych słów,
Zadanie jest trudne, by opisć najsilniejsze uczucie w moim życiu,
to którego w żaden sposób nie potrafię ukryć,
jak można opisać miłość, kiedy można być pewnym,
że się ją znalazło, jesteśmy sami i bładzimy w ciemności,
a kiedy na końcu drogi stoi właściwa osoba wierzymy,
że pokonaliśmy samotność, wtedy życie nas doświadcza,
i rozdziela nasze ścieżki, mimo to dziękuję losowi,
że tu jesteś i dajesz mi ukojenie.
Uwielbiam ten wiersz  |
|