Anna42 |
Moderator |
|
|
Dołączył: 05 Lip 2006 |
Posty: 260 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Sosnowiec |
|
|
 |
 |
 |
|
Odcinek 17
Miguel ciągle myslał o Mirandzie
ale kiedy zamknął oczy widział Laure nie wiedział co sie z nim dzieje,wszedł Sergio
-A ty nie spisz?-zapytał
-Nie chce spac, powiedzial Sergio
Nigdy juz nie chce spac
-Co ty pleciesz-zapytał Miguel
-Miranda-powiedzial
Snie o niej, co noc
Miguel spojrzał na brata
-Zakochałes sie w niej?-zapytał obawiając sie odpowiedzi
-Nie chce, powiedzial
Ale...
-Miłość to piękna rzecz-odpowiedział Miguel
Moge pogadac z Mirandą o tobie jesli chcesz
-Naprawde? zapytal z usmiechem
Jestes najlepszym bratem na swiecie
-Tak,sypiam z kobietą którą kocha mój brat-pomyslał-Musze z tym skończyć
I zadzwonił ktos do drzwi
-Idz otworz, powiedzial Sergio
-Czemu zawsze ja-powiedział Miguel
Za drzwiami stała pięknie ubrana Niurca
-Witaj-powiedziała
Miguel zmierzył ją wzrokiem od góy do dołu
-Niurca-usmiechnął się-Seksi wyglądasz
-To dla ciebie,musimy nadrobic stracony czas-weszła do srodka całując go namietnie
-To ja pojde, powiedzial Sergio i wyszedl na dwór
-Dobrze ze twój brat wyszedł-powiezdiała
Mamy całą chate dla siebie
Przerwał im telefon
-Halo-odebrał Miguel którego nadal całowała Niurca
-Czesc, powiedziala Miranda
Odcinek 18
-Co tak późno dzwonisz?-zapytał
Nie spisz?
-Mozemy sie spotkac? zapytala
-Teraz?-zdziwił się
Jest północ
-Jesli nie to nie, powiedziala i odlorzyla
Wziela drinka i wypila go duszkiem
-Cholera-zaczął wykrecac numer
-Odłoz ten telefon-powiedziała
-Wybacz,ale to wazna sprawa-odparł
Idź do łazienki bo tusz ci sie rozmazał
-Ojej!-i pobiegła do łazienki
Telefon zadzwonil i Miranda odpowiedziala
-Halo?
-Była przy mnie Niurca poszła do łazienki
powiedz czemu chcesz sie spotkac?
-Mam sprawe, powiedziala
To nie rozmowa przez telefon
-No dobrze,zresztą ja tez musze z tobą pogadać
hmm moze spotkajmy sie tak gdzie zawsze-powiedział
-Juz tu jestem, powiedziala
Bede czekala
-Dobrze,bede nie długo-i odłozył słuchawke
-Niurca musze wyjść!-krzyknął
-Oj dokąd?-zapytała
-Nie wazne-odparł
Nici dzis z naszych planów
I wyszedł
-Żetez zawsze musi mi uciekac-powiedziała
Odcinek 19
Miranda siedziala w dyskotece i czekala
Miguel szybko sie zjawił
-Jestem-powiedział
-Szybki jestes, powiedziala
Chodzmy tak gdzie zawsze, ale tym razem by pogadac, by nikt nam nie przeszkadzal
-Dobrze-zgodził się
Jak juz byli w pokoju ona zaczela rozmowe
-Jak wrucilam do domu to...
-Posłuchaj musimy sie rozstac-wyparował pierwszy
-Wiem, powiedziala
Moja siostra chyba sie w tobie zakochala
Nie chce ja ranic
-A mój brat zakochał sie w tobie-odpowiedział
-Co? zdziwila sie
To chyba zart?
-Nie-odpowiedział
Nasze rodzeństwo zakochało sie w sobie nawzajem mój brat w tobie a twoje siostra we mnie
-Jak oni by wiedzieli, powiedziala Miranda i zlapala sie za glowe
Oni by nas znienawidzili
-Masz racje-odpowiedział
Nigdy więcej nie bedziemy sie spotykać po za pracą
-Dobrze, powiedziala i go przytulia
On nie wytrzymał i pocałował ona odwzajemniła ten pocałunek
-To bedzie trudne-mówił całując ją
-Bardzo trudne, powiedziala i wciaz sie calowali
Aż wylądowali na kanpie
Odcinek 20
3 godziny pozniej...
Miranda wlasnie sie obudzila sie w objeciach Miguela
-Obudz sie, powiedziala du niego
-Co co sie stało?-pytał
-Co jest z nami? zapytala i zaczela sie ubierac
Dlaczego nie mozemy przestac sie tak zachowywac?
-Własnie zachowujemy sie jak jakies zwierzeta-powiedział ubierając się
-Przeciesz nie chcemy zranic naszego rodzestwa, powiedziala ubierajac bluzke
-To prawda-odopwiedział
Nigdy więcej
-Nigdy, powiedziala
Nawet jesli bardzo tego bedziemy pragnoc
-Własnie-spojrzał na nią i usmiechnął się
Gdyby wiedzieli co dla nich robimy
-Jakie poswiecenie-powiedziala Miranda
Dala mu ostatniego buziaka i poszla
-No braciszku czas bys ruszył do akcji-usmiechnął się
Miranda byla w drodze do domu jak zobaczyla Sergia
-Sergio, powiedziala-Co ty tu robisz? zapytala
-A nic, powiedzial patrzac na ziemie-Chodze sobie
-Rozumiem, powiedziala patrzac na niego
-Co tak patrzysz? zapytal
-Nic, powiedziala
Ktos mi tylko powiedzial ze zakochales sie we mnie
-Kto? zapytal
Moj brat?
-To nie warzne, powiedziala
To jest prawda?
Odcinek 21
-Nie, powiedzial stanowczo
Nie zakochalem sie w tobie, powiedzial patrzac jej w oczy
-To dlaczego tak powiedzial? zapytala zdziwiona
-Nie wiem, moze bylo mu to potrzebne, sklamal
Sam nie wiedzial co powiedziec
Jak Miranda to usmyszala wszystko dla niej zrobilo sie jasne, Miguel nie chcial juz byc z nia, znudzila mu sie wiec wymyslil klamstwo
-Dobra, powiedziala Miranda
Ja ide do domu
Do jutra, powiedziala, poklepala go na ramieniu i poszla
Po chwili zjawił się tez Miguel
-Widziałem cie z Mirandą mam nadzieje ze
powiedziałes jej prawde,bo ja jej powiedziałem
ze ją kochasz-powiedział
-Jak mogles? zapytal Sergio
Przeciesz nawet jesli ja kocham to sam bym najpierw chcial jej to powiedziec
Myslalem tylko ze pogadasz znia o mnie, jaki jestem i tak ogulnie, a nie odrazu ze ja kocham
Miguel spojrzał na brata
-Cholera nie powiedziałes jej!-krzyknął i pomyslał
Musze jej wszystko wyjaśnić-Co z ciebie za brat!
I pobiegł w strone w którą poszła
Miranda szybko szla do domu
Chciala zeby to wszystko sie skoniczylo
-Miranda!-krzyczał za nią Miguel który dobiegał do niej-Zaczekaj! Nie słyszysz jak cie wołam!
-Nie chce z toba rozmawiac-powiedziala-Wiec lepjej znikni mi z oczu
-Co ja ci zrobiłem?-pytał
Posłuchaj Sergio jest niesmiały nie wyznał ci prawdy zresztą poprosił mnie zebym ci nie mówił ze on cie kocha chciał zebym ci poopowiadał o nim.
-Nie wierze ci, powiedziala-Juz szybciej uwierze twojemu bratowi. On mnie nie kocha, i nawet jesli to mnie to nie obchodzi. I chce tylko zebys wiedzial jedno, nie jestem dziwko, i juz nigdy sie do mnie nie odzywaj bo stracisz prace, powiedziala i szybko poszla
-Załatwie cie Sergio-wsciekł sie jak diabli
To nie tak-krzyczał do niej-To Sergio kłamał!
A dobra mozesz mi nie wierzyc ja mówie prawde!
-Zostaw mnie w wspokoju! krzyknela i potem pobiegla do domu i zakluczyla sie w swojim pokoju
Laura nie wiedziała co sie stało i postanowiła w to nie wnikać
Dzień później...
Sergio zjawił sie w barze
-Witaj a gdzie twój brat?-zapytała Laura
-Nie wiem, powiedzial-Od wczoraj sie do mnie nie odzywa. |
|